Postanowiłam więc zorientować się w temacie : czym ten materiał jest i co w tej kwestii oferuje nam rynek.
Generalnie płytki kamieniopodobne dzielą się na kamień dekoracyjny i kamień elewacyjny.
I do niedawna sądziłam, że kamień elewacyjny jest tylko i wyłącznie materiałem na zewnątrz, i do wnętrz zupełnie się nie nadaje. Lecz po dość gruntownym zgłębieniu tematu odkryłam, że wcale tak nie jest. Kamień elewacyjny można z powodzeniem stosować także do wewnątrz.
Kamień dekoracyjny natomiast nie jest wodoodporny i mrozoodporny, więc można go stosować tylko do wewnątrz. Płytki tego rodzaju są wykonane na bazie gipsu i po obejrzeniu kliku wzorów uznałam, że jak na potencjalne możliwości moich domowników są trochę zbyt miękkie i narażone na uszkodzenia. Dlatego też moją uwagę skupiłam wyłącznie na płytkach elewacyjnych,wykonanych głównie z betonu ( z tym już moje dzieci raczej sobie nie poradzą , chociaż ... :).
Ponadto materiał ten, choć wykonany z trwałego betonu jest stosunkowo lekki i nie obciąża statycznie ściany.
Tak więc podsumowując wszystkie za i przeciw wybrałam na jedną ściankę przedpokoju i na ścianę przy schodach jednak płytki elewacyjne.
W sklepie doradzono mi żeby wybierając płytki gipsowe użyć kleju sugerowanego przez producenta tych płytek, jednak przy wyborze płytek elewacyjnych najlepszy wybrać dobry klej elastyczny. Zaopatrzyłam się więc w Ceresit CM 16
Płytki tego rodzaju najlepiej zaimpregnować specjalnym impregnatem, co po paru dniach od ich płożenia zrobiliśmy.
Ładnie oświetlony kamień. Odpowiednie światło jest tak samo ważne jak wybór kamienia. Gra cieni i kolorów to jest właśnie to co czyni ten materiał atrakcyjnym. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń